Przystrajając choinkę na Boże Narodzenie dokładamy wszelkich starań, aby efekt końcowy był piorunujący- by nasze drzewko było kolorowe, błyszczące, bogato ozdobione. Oplatamy je więc kolorowymi łańcuchami oraz girlandami i oczywiście zawieszamy na nie lampki. Ale, tak naprawdę, to bombki stanowią najważniejszy element dekoracyjny naszej choinki.

Tradycyjne bombki mają kształt kuli, jednolity kolor, a jedyne co się zmienia to ich wielkość. Są one najczęściej wybierane ze względu na to, że są niezwykle praktyczne i najtańsze spośród wszystkich dostępnych modeli. Poza tym ostatnimi czasy dało się zauważyć, że nastała moda na jedno czy dwukolorowe drzewka świąteczne. Najczęstsze zestawienia to czerwień i złoto oraz srebro i ciemny błękit.  Tak wyglądają nowocześnie ubrane choinki i choć rzeczywiście na pierwszy rzut oka robią duże wrażenie, to jednak po chwili okazuje się, że jednolitość i przewidywalność odbiera im ten specyficzny klimat, który wnoszą do domu drzewka przystrojone na kolorowo – spontanicznie, a nie w przemyślany wcześniej sposób.

A żeby takie były, oryginalne i niebanalne, konieczne jest posiadanie bombek różnych kształtów, wielkości i kolorów, których jest cała masa. Niestety, coraz rzadziej sięgamy po te wykonane ze szkła, gdyż są one nietrwałe i łatwo ulegają zniszczeniu. Chętnie natomiast zamieniamy je na takie, które zostały zrobione z tworzywa sztucznego, a to oznacza, że będą nam służyły przez długi, długi czas. Niemniej jednak, najpiękniejsze są bombki szklane, ręcznie malowane, jedyne w swoim rodzaju. Nie są one dostępne na tak szeroką skalę jak pozostałe i to czyni z nich produkt pożądany. Zdobycie naprawdę wyjątkowych sztuk nie jest czymś prostym, aczkolwiek nie ma rzeczy niemożliwych. Szkopuł tkwi w tym, iż ręcznie zdobione kule są dużo droższe niż zwykłe bombki, aczkolwiek efekt jest wart każdej ceny, bo drzewko, na którym zawisną takie właśnie bombki, bez wątpienia będzie stanowić największą domową atrakcję.

Poza tym, jeśli mamy taką chęć, to możemy sami spróbować swoich sił w malowaniu bombek. Wystarczy kupić ich półprodukty, specjalne farby, i do dzieła!