Za oknem zima szaleje na całego – sypie śnieg, a mróz szczypie w nosy. Podświadomie wyczuwamy atmosferę zbliżających się świąt i niecierpliwie oczekujemy ich nadejścia. Dużo czasu poświęcamy na to, by zadbać o szczególny klimat w naszych domach, dlatego też robimy generalne porządki, pozbywamy się zbędnych przedmiotów, a w ich miejsce pojawiają się ozdoby adekwatne do okazji.

Zazwyczaj sięgamy po tradycyjne dekoracje, które są ogólnodostępne, a podczas jednej wizyty w dużym sklepie sieciowym jesteśmy w stanie dostać wszystko to, czego akurat potrzebujemy. W ten sposób oszczędzamy cenny czas, który możemy spożytkować w inny sposób, a wiadomo, że przygotowania do świąt nie mają końca. Niemniej jednak, warto byłoby się zastanowić nad wykonaniem świątecznych ozdób samemu, gdyż okazuje się to być naprawdę fantastycznym pomysłem. Oczywiście, wymaga to od nas dość sporego zasobu czasu – własnoręczne robienie dekoracji jest procesem pracochłonnym i czasochłonnym, aczkolwiek przynoszącym mnóstwo radości, ponieważ jest to przede wszystkim dobra zabawa- bynajmniej nikt nie traktuje tego jako pracy. To zajęcie niezwykle przyjemne, a na dodatek odstresowujące i relaksujące. Poza tym, daje mnóstwo satysfakcji i pozwala na wykazanie się, wniesienie do domu czegoś od siebie, od serca.

Ozdoby wykonane w domu, przez rodziców i ich dzieci, a nawet dziadków, chociaż różnią się wyglądem i  precyzją wykonania od tych, które leżą na półkach sklepowych, to jednak mają większą wartość bez względu na wszystko. Górują nad innymi dzięki temu, iż nie są produktami masowymi wytworzonymi w fabryce, ale przedmiotami, w które tchnięto „życie rodzinnego domu”. Wielobarwne łańcuchy z papieru kolorowego, bibuły, słomek, kokardek, wstążek, koralików; aniołki z masy solnej – pomalowane i oprószone migoczącym brokatem, bałwanki z waty, mini bombki z piłeczek pingpongowych, a do tego lukrowane pierniczki… Czyż wizja tak przystrojonego drzewka świątecznego nie jest przepiękna? Bez wątpienia pobudza wyobraźnię, wywołuje uśmiech na twarzy, jest jak miła obietnica czegoś niezwykłego, czarownego…

Porzućmy zatem gotowe ozdoby i tym razem sami zadbajmy o wykonanie tego i owego. Jeśli nie w całości, to chociaż wybrane elementy świątecznych dekoracji stwórzmy samodzielnie z bliskimi czy też przyjaciółmi. Również pakowanie świątecznych podarunków ustalmy sobie za priorytet – nie korzystajmy z punktów usługowych, gdzie zrobią to za nas, ale sami zakryjmy przed wzrokiem bliskich to, czym pragniemy ich obdarować.